Przejdź do głównej zawartości

Posty

Polecane

Zatraceni na Las Vegas Boulevard

       O 3 w nocy na Stripie nie spotkasz prawie żywej duszy. W przenośni i dosłownie.        Wylądowałyśmy w Vegas dopiero wieczorem, pamiętam to pierwsze uczucie po wyjściu z mroźnego lotniska, kiedy suche, parne i wrzące pustynne powietrze uderza Cię prosto w twarz, utrudniając złapanie oddechu.        Klimat w Nevadzie jest morderczy, ale po kilku godzinach da się przywyknąć do tego uczucia wędzonej kiełbasy i potu spływającego po plecach do tyłka.         Zbliżała się już północ gdy dotarłyśmy do Circus-Circus , ale Vegas przecież podobno nigdy nie śpi. Z taką myślą przewodnią wyruszyłyśmy w miasto, pochłonięte pewnym przekonaniem, że ta noc będzie niczym przygoda rodem z "The Hangover" i usłyszymy o niej tylko z opowieści przypadkowych świadków.

Najnowsze posty

Powiedzenie "emocje jak w szachach" teraz nabiera nowego znaczenia - "The Queen's Gambit"

Key west - rajski zakątek, oczami spłukanego podróżnika.

Miami dream.

Vegas, o którym każdy marzy

Route 66 - legenda Ameryki

Na końcu świata - Grand Canyon

Red Rock Canyon

San Diego - inaczej

L.A. nice to see you again

Pacific Coast Highway - droga przez raj

If your're going to San Francisco... musisz mieć pieniądze i zostać na dłużej

Zdobyć Hollywood Hills

W drodze na woodstock

Los Angeles - tu rodzą się marzenia

Dlaczego nie masz marzeń?